niedziela, 3 maja 2009

jestem półtora gościa


no i minął mi roczek!!! jestem gosc!!! Urodzinki powitalem we wspanialym humorze i w takim tez pozegnalem się z gosćmi. Taaaaka imprezka i prezenty boskie. Dostalem marzenie wszystkich dzieci, które teraz sa w wieku mojej mamy - wielki samochód. Narazie sie go boje :-) ale za jakis czas odpalimy akumulator i ruszymy nim w droge. Jak narazie zajmuje mi pól pokoju...drugie pół to sprzęty Zuzy...naszczęscie Zuza ma już klucze od swojego rancha...wiec za jakim czas odgruzuje swój pokój.
W piątek pojechalimy do Zaborza przetestować kolejny prezent - fotelik na rower.

Wszystko super...problemem są tylko zbyt duże lesne wertepy, ale co tam...jazda przez Lofoty będzie przyjemnoscią..bo tam drogi jak stoly są.
Na rowerach bylismy w Bialym Borku...spodobaly mi się konie - w końcu!!!- ku uciesze mamy. Bylismy też w Złotym Potoku nad jeziorkami.

Tutaj więcej zdjęć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz