środa, 30 kwietnia 2014

szósteczka

Miałem się urodzić 2 maja, tak powiedział pan doktor. Potem nastąpiła zmiana planów. Padła data 28 kwietnia. Byłoby czadowo, bo i Mama i Tata mają urodziny 28, oczywiście nie kwietnia. Dzień przed, kolejna zmiana planów - 30 kwietnia. Też ok, obchodziłbym urodziny z Dziadkiem Leszkiem...ale ja wiedziałem swoje :)
Wieczorkiem, po cichutku, pomalutku... postanowiłem się pojawić. Zaskoczyłem wszystkich i urodziłem się 29 kwietnia o godzinie 19:35 :)

Wczoraj świętowałem swoje 6 urodzinki :)



Więcej zdjęć z imprezy nie będzie, nie mam na to zgody ;)

środa, 23 kwietnia 2014

wiejskie klimaty

lany poniedziałek, wędrówki z dziadkiem, skarby na drodze :)

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

śmigus - dyngus


Załadować broń...

i ucieeekaaaać ;)

niedziela, 20 kwietnia 2014

Wesołych

nie było mnie długo, ale niezmiennie jestem

dużo się działo, zrobiłem z Mamą dinozaurowe poprawki w pokoju, a Tata razem z moim psem wjechał sobie rowerem baaardzo wysoko.
efekt jest taki, że mam całkiem nowy pokoik z biurkiem, w końcu od września pomaszeruję do szkoły, a psiur został w Himalajach i mieszka sobie z pewną małą dziewczynką.
świat jest taki mały, że może za parę lat się spotkamy :)




wiosennego wszystkiego dobrego wszystkim :)