Poniżej przegląd naszych spacerowych przypadków. Przeróżnych... wszystkiego, co zatrzymuje Mamę na troszkę dlużej
rowerkiem na "Żeroma", ul. Mariacka
Os.Nikiszowiec - dzielnica Katowic


nie ma zabawy :( pod warunkiem, że osmiolatki przeczytają to pięciolatkom

kolorowe chmury nad Pogonią, nie popadalo, postraszylo, ale bylo ladnie :)

ja mam dwadziscia lat, ty masz dwadziescia lat... stara "nowa" Virażka, pomału się zaprzyjaźniamy

smile!!!

Heja Norge...niezmiennie :)

to jest jakis argument ;) a może groźby karalne? ;)

z czasów powstania styczniowego nie zachował się ani jeden dąb...jedynie ta nazwa przypomina o tym, co się tam stało.

yellow submarine ;)

zabawa w chowanego, wersja dla wtajemniczonych. zeby bylo jasne - to my się teraz chowamy ;)

kudły

gdyby ktos się nudził...adres u Mamy ;)

???

dworzec centralny, Warszawa, peron 4

bo się piesek pałętał ;)

"zabawa w chowanego, wersja dla wtajemniczonych. zeby bylo jasne - to my się teraz chowamy ;)"
OdpowiedzUsuńZawsze mnie to rozśmiesza do rozpuku :)