Miałem się urodzić 2 maja, tak powiedział pan doktor. Potem nastąpiła zmiana planów. Padła data 28 kwietnia. Byłoby czadowo, bo i Mama i Tata mają urodziny 28, oczywiście nie kwietnia. Dzień przed, kolejna zmiana planów - 30 kwietnia. Też ok, obchodziłbym urodziny z Dziadkiem Leszkiem...ale ja wiedziałem swoje :)
Wieczorkiem, po cichutku, pomalutku... postanowiłem się pojawić. Zaskoczyłem wszystkich i urodziłem się 29 kwietnia o godzinie 19:35 :)
Wczoraj świętowałem swoje 6 urodzinki :)
Więcej zdjęć z imprezy nie będzie, nie mam na to zgody ;)
środa, 30 kwietnia 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz