Za chwilę ruszamy...tzn. za dłuższą chwilę. Teraz spię :) kolejne spanie już w aucie :)
Musimy się jeszcze spakować :) poukładać :)
Wszystko prawie gotowe, wczoraj Mama skosiła trawę w ogródku, żeby nas las po powrocie nie zastał, szczury chyba zniknęły, chyba mamy wszystko :)
Dzis jeszcze pojechalismy wspierac wujka Maćka na trasie Silesia Cup MTB no i chyba się udało :) bo wujek byl 7 w swojej kategorii wiekowej :)
Wrócimy :)
do ZOBACZENIA!!!!!
niedziela, 30 maja 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz