czwartek, 11 lutego 2010
Dobry dzień
Czeeesć....
spię...ciekawe ile razy można powiedzieć "Mama" zanim się usnie? więc może jeszcze nie spię...
- MAMA!!!
nie spię.... :)
Dzisiaj był dobry dzień...taki z goframi z dżemem jagodowym na kolację, z kąpielą w wannie pełnej piany, taki z umiechem na ustach na samą mysl...taki kiedy wszystko jest dobre, kiedy warto....no i żeby nie bylo, że jestem jakis obojętny na wydarzenia kulturalne w naszym pięknym, szarym i dziurawym kraju...
All I ever wanted
All I ever needed
Is here in my arms
Words are very unnecessary
They can only do harm
Vows are spoken
To be broken
...Enjoy the silence
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz