niedziela, 14 kwietnia 2013

1 półmaraton po Puszczy Niepołomickiej

dziś wybraliśmy się z Tatą na półmaraton do puszczy ;) akurat się Tacie termin wyścigu w harmonogram treningów wpisał i tym sposobem wylądowałem w Puszczy Niepołomickiej.
pogoda w kratkę, raz mokłem, raz świeciło mi w oczy Słonko, ale dzień i tak był boski. pierwszy taki po tej wstrętnie długiej zimie.
półmaraton jest króciutki - 21 km. mało czasu żeby w czasie biegu zobaczyć coś jeszcze, bo w planach miałem zamek i jakiś kościół stary, ale zostałem na miejscu, pogadałem sobie z panem leśniczym o bobrach, wydrach i kowalikach niebieskich, pokibicowałem innym startującym i na samym końcu biegu razem z Tatą przebiegłem linie mety :) dostałem swój pierwszy medal :)


piątek, 12 kwietnia 2013

z życia wziete - deszczowo

- co to jest deszcz?
- kropelki wody spadające z góry, z chmur?
- dlaczego spadają?
- woda najpierw z ziemi musi dostac się do góry, paruje, jak woda w garnku. i ta para leci do gory. potem u góry jak już sie duzo tej pary zbierze, to się tworzą chmury, które widzimy z dołu. potem te kropelki wody łączą się ze sobą w chmurze. jak są już duże - zaczyna się deszcz...to tak najogólniej.
- a zimą?
- zimą zamiast deszczu pada snieg?
- i każdy płatek śniegu jest inny?
- noooo
- to ten deszcz jest strasznie sprytny ;)


sprytny, ale tak czy siak, wolę Słonko :)

czwartek, 11 kwietnia 2013

z życia wzięte

- Miki, lubisz mnie?
- Mhm...
- A jak bardzo?
- Hmmmm, jak tysiąc kwiatów

:)

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

mokry poniedzialek

Jaka Wielkanoc taki króliczek ;)





a tu: pierwsze oznaki ...? nikt już nie wie czego ;)













żeby tradycji stała się zadość - kurtka była mokra :)